Tłumaczenia na żywo – prawdziwy game changer w biznesie?

Ostatnia aktualizacja: 1 lutego, 2021

Tłumaczenia na żywo - prawdziwy game changer w biznesie

Czy nowe rozwiązania i urządzenia do tłumaczenia na żywo naprawdę zmienią oblicze świata?

Globalni giganci od lat pracują nad funkcją tłumaczenia na żywo, która umożliwiałaby automatyczne i natychmiastowe tłumaczenie komunikatów. Nagrodą w tym wyścigu jest miano lidera innowacji i zdeklasowanie przeciwników. Ale czy tłumaczenia „na żywo” oparte na algorytmach naprawdę mają szansę stać się standardem w międzynarodowym biznesie i co to oznacza dla rynku tłumaczeń?

Tłumaczenia na żywo – co to jest?

Tłumaczenia na żywo to rewolucyjne rozwiązanie oferujące nowy poziom zacierania granic pomiędzy kulturami przy pomocy automatycznego tłumaczenia symultanicznego, czyli takiego wykonywanego w czasie rzeczywistym, na bieżąco. Choć aplikacje do tłumaczenia na komputerze, w przeglądarce, czy w smartfonie od dawna cieszą się dużą popularności, do tej pory obsługiwały one tylko słowo pisane. Jednak dzięki nowościom od wiodących marek z branży IT, w nadchodzącym roku użytkownicy będą mogli cieszyć się nową usługą – funkcją tłumaczenia symultanicznego dostępną z poziomu urządzenia mobilnego!

W praktyce oznacza to możliwość porozumienia się z obcojęzyczną osobą bez konieczności tłumaczenia poszczególnych słów. Wystarczy uruchomić odpowiednią aplikację do tłumaczenia na żywo, która wychwyci i przetłumaczy słowa wymawiane w obu językach na żywo, w trakcie rozmowy.

Więcej na temat tłumaczenia maszynowego i jego weryfikacji dowiesz się z naszego poprzedniego wpisu: „Weryfikacja tłumaczenia maszynowego – dlaczego jest taka istotna?”.

Gdzie znaleźć urządzenia do tłumaczenia na żywo?

Odpowiedź jest bardzo prosta – w swojej kieszeni! Specjaliści z firmy Google zadbali o to, by tłumaczenia na żywo były dostępne z poziomu każdego smartfona z oprogramowaniem iOS co najmniej w wersji 10 i Android w wersji 7.1 i wyżej, czyli tych, na których działa Asystent Google. Innymi słowy, już niebawem większość użytkowników smartfonów będzie mieć pod ręką potężne urządzenie do tłumaczenia na żywo, które zlikwiduje barierę językową i ułatwi komunikację na niespotykaną skalę.

Eksperci z firmy Amazon nie pozostają w tyle i intensywnie pracują nad kolejnymi aktualizacjami dla swojego rozwiązania do tłumaczenia na żywo – nowej funkcji „Live Translation”, w jaką wyposażona została wirtualna asystentka Alexa dostępna między innymi w urządzeniach z serii Echo Show. Rozwiązanie oferuje tłumaczenie symultaniczne z języka hiszpańskiego, niemieckiego, francuskiego, hindi, włoskiego, brazylijskiego i portugalskiego na angielski oraz odwrotnie, chociaż w tej drugiej kombinacji jakość może nadal pozostawiać sporo do życzenia. Dlaczego? Dowiesz się z naszego poprzedniego artykułu!

Gdzie znaleźć urządzenia do tłumaczenia na żywo

Czy urządzenia do tłumaczenia na żywo oznaczają koniec branży tłumaczeniowej?

Koniec branży tłumaczeniowej zapowiadany był już tak wiele razy, że chyba nikt nie bierze go już na poważnie. Również tłumaczenie na żywo, choć bardzo przydatne w przypadku wyjazdów turystycznych i towarzyskich pogawędek, na moment obecny nie jest w stanie zagrozić zawodowym, ludzkim tłumaczom.

Jakość tłumaczenia maszynowego opartego na sieciach neuronowych wciąż jeszcze nie osiąga poziomu pozwalającego na swobodną wymianę zdań z uwzględnieniem aspektów kulturowych i kontekstu, które są nieodzownymi elementami wzajemnej komunikacji. Na rozwiązania w zakresie tłumaczenia na żywo warto raczej spojrzeć pod kątem możliwości w zakresie optymalizacji pracy profesjonalnych tłumaczy.

Dzięki wciąż ulepszanej funkcji rozpoznawania mowy będą oni w stanie znacząco zwiększyć liczbę tłumaczonych słów i poprawić swoją wydajność. To z pewnością przełoży się na szybszy czas realizacji zleceń i większe oszczędności ze strony klientów!

Choć tłumaczenie na żywo z całą pewnością stanowi kamień milowy w rozwoju technologii tłumaczenia maszynowego, sam proces wymaga jeszcze wielu udoskonaleń. Na moment obecny zarówno indywidualni tłumacze, jak i agencje tłumaczeniowe bez wątpienia mogą spać spokojnie.

Powiązane wpisy

Summa Linguae korzysta z plików cookie dla lepszego rozumienia sposobu korzystania ze strony internetowej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na politykę cookies.

Więcej