Znajomość trendów i skuteczna analiza rzeczywistości to bez wątpienia klucz do sukcesu. Jakie trendy na rok 2021 odegrają najważniejszą rolę w branży tłumaczeniowej? Nad czym warto się skupić, planując strategię rozwoju swojego biznesu na nadchodzący rok?
Pandemia bez wątpienia jest czynnikiem, który wciąż wywiera ogromny wpływ na kształt branży usług językowych, w tym sektor tłumaczeniowy. Przymusowa izolacja, konieczność zachowania surowych norm sanitarnych i więcej czasu spędzanego w domu, przed ekranem monitora i telewizora, znacząco przyspieszyły rozwój zjawisk obserwowanych w tłumaczeniach od dawna. Jak przełoży się to na trendy na rynku tłumaczeń w 2021 roku?
#1 Postedycja tłumaczeń maszynowych
Choć tłumaczenia maszynowe istnieją już od ponad sześćdziesięciu lat, rynek ten dopiero od niedawna gwałtownie rośnie i staje się coraz bardziej przychodowy. Sytuacja zmieniła się diametralnie wraz z momentem opracowania technologii sieci neuronowych, która pozwoliła na szybki wzrost funkcjonalności tego rozwiązania. Aktualnie postedycja tłumaczeń maszynowych cieszy się rosnącą popularnością z uwagi na prężnie rozwijający się w dobie pandemii sektor e-commerce. Giganci tacy jak Amazon podbijają kolejne rynki, co pociąga za sobą konieczność tłumaczenia ogromnych ilości danych produktowych, specyfikacji, opisów. A tłumaczenie maszynowe idealnie się do tego nadaje – eksperci szacują, że do 2022 roku wartość globalnego rynku tłumaczeń maszynowych osiągnie rekordowe 980 miliardów dolarów!
#2 RSI – zdalne tłumaczenia ustne
Już wiosną znaczna część konferencji, szkoleń, a nawet festiwali i koncertów, przeniosła się do sieci. Opracowane przez organizatorów sposoby przeprowadzania wydarzeń online zapoczątkowały nową erę w branży MICE. Część tłumaczy ustnych zaadaptowała się do narzuconych przez okoliczności warunków, opanowała nowe oprogramowanie, zakupiła odpowiedni sprzęt i rozpoczęła swoją działalność w sieci. Z uwagi na rosnący popyt na szkolenia i wydarzenia internetowe, zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi tłumaczeniowe stale rośnie, wobec czego można uznać, że w nadchodzącym roku będzie to naprawdę gorący trend.
#3 Tłumaczenie napisów do filmów i seriali
Obecnie dom stał się absolutnym centrum wszechświata większości osób – w czterech ścianach pracujemy, odpoczywamy, uprawiamy sport, gotujemy, słowem robimy wszystko, co do tej pory wymagało wyjścia na zewnątrz. Takie zamknięcie narzuca spędzanie większej ilości czasu przed różnego rodzaju ekranami. Naprzeciw potrzebom rynku wychodzą rozmaite platformy streamingowe, które oferują swoim użytkownikom wciąż powiększającą się bazę tytułów, przetłumaczonych na ich rodzime języki. Wygląda na to, że 2021 rok będzie złotą erą dla tłumaczeń audiowizualnych.
#4 Transkreacja
Wiele firm w obliczu kryzysu ekonomicznego zwinęło żagle, jednak spora część przedsiębiorstw postanowiła poszukać innego rynku zbytu na swoje usługi i produkty. Właśnie dlatego w ciągu ostatnich miesięcy w branży tłumaczeniowej obserwuje się rosnące zapotrzebowanie na tłumaczenia stron internetowych i komunikacji reklamowej. Transkreacja, bo taką nazwę nosi ta usługa w profesjonalnym żargonie, oznacza swoiste połączenie usługi tłumaczenia i copywritingu w celu zapewnienia naturalnie brzmiącego w języku docelowym komunikatu, który jednocześnie spełnia swoją funkcję marketingową. Sądząc po tym, jak rozchwytywanie są obecnie tłumacze, specjalizujący się w transkreacji, nie ma wątpliwości, że kolejny rok będzie należał właśnie do nich!
#5 Tłumaczenia medyczne i tłumaczenia wyników badań
Chyba jeszcze nigdy do tej pory tłumaczenia medyczne i tłumaczenia prac naukowych nie grały tak istotnej roli. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak duży wpływ na ich życie mają tłumaczenia medyczne. A przecież każdy przełom w medycynie opiera się na latach badań i prób, które muszą zostać przełożone przez profesjonalnych tłumaczy, aby mogli z nich skorzystać specjaliści na całym świecie, o czym więcej przeczytasz w naszym poprzednim wpisie.
Rok 2020 był dla branży tłumaczeniowej przełomowy, jednak to nadchodzący czas pokaże, jakie zmiany na stałe zakorzenią się w nowej rzeczywistości. Wszystkie prognozy są raczej zgodne, że branża tłumaczeniowa na pandemii raczej nie straciła, wręcz przeciwnie – zyskała i ten trend wznoszący będzie trwać nadal.