Jak istotne jest rzetelne tłumaczenie tekstów medycznych?
Tłumaczenie nigdy nie jest celem samo w sobie. Jego celem jest przede wszystkim przełamanie bariery językowej i przekazanie informacji w zrozumiały dla obcojęzycznego odbiorcy sposób. Jednak wiele organizacji i firm zdaje się o tym zapominać w imię oszczędności. Jakie rezultaty takie podejście może dać w przypadku tłumaczenia tekstów medycznych?
Tłumaczenie ulotki szczepionki – dlaczego jest tak ważne?
Od sprawnej pracy tłumaczy medycznych zależy obecnie ograniczenie zasięgu choroby i przywrócenie społecznego ładu – więcej informacji na ten temat można znaleźć w artykule o tłumaczeniu odkryć naukowych. Tym bardziej dziwi decyzja podjęta przez władze stanu Virginia. Zleciły one tłumaczenie treści dotyczących COVID-19 oraz informacji na temat szczepionki przeciwko tej chorobie dość dyskusyjnym podwykonawcom – trzem agencjom marketingowym, które w portfolio swoich usług nie wymieniają nawet tłumaczenia oraz… Google Translate!
Co prawda tłumaczenia maszynowe w istocie pozwalają błyskawicznie przetłumaczyć proste teksty techniczne i prawnicze, a dzięki zastosowaniu algorytmów opartych na sieciach neuronowych, jakość tekstu docelowego jest coraz lepsza, jednak wszystkie wykonane w ten sposób przekłady wymagają weryfikacji przez profesjonalnego lingwistę!
Więcej na temat postedycji, bo taką nazwę nosi weryfikacja tłumaczeń maszynowych, można znaleźć w naszym poprzednim artykule: „Weryfikacja tłumaczenia maszynowego”.
Bardzo kosztowna w skutkach decyzja
Niektóre decyzje, choć pozornie nieszkodliwe, mogą być prawdziwie brzemienne w skutkach. Przekonał się o tym Departament Zdrowia stanu Virginia, który swoją błędną decyzją nie tylko się ośmieszył, ale również spotęgował i tak już narastający brak zaufania obywateli do rządu. Beztroskie podejście oficjeli do zapewnienia rzetelnego tłumaczenia dokumentów medycznych pogłębiło również problem bariery językowej, z jakim zmagają się Stany Zjednoczone.
W kontekście nadchodzącej drugiej fazy szczepień, która objąć powinna imigrantów pracujących w gospodarstwach rolnych oraz przy produkcji żywności, błędy takie jak nieprawidłowe przetłumaczenie ulotki szczepionki przeciwko koronawirusowi mogą znacząco opóźnić realizację rządowego planu zażegnania pandemii. A biorąc pod uwagę miliardowe straty, jakie poniosła Ameryka z powodu przymusowego zamknięcia gospodarki, ta próba zaoszczędzenia na profesjonalnym tłumaczeniu ma duże szanse wejść do niechlubnego rankingu najbardziej kosztownych błędów tłumaczeniowych w historii.
W jaki sposób nieobowiązkowa szczepionka stała się szczepionką niepotrzebną…
W stanie Virginia język hiszpański to drugi najpopularniejszy język, zaraz po urzędowym języku angielskim. Używanie go w domu deklaruje ponad 700 000 osób. Tym bardziej dziwi fakt, że na oficjalnej stronie Departamentu Zdrowia stanu Virginia zamieszczono błędnie przetłumaczoną informację na temat szczepienia, którą w języku hiszpańskim można zrozumieć, jako „szczepionka nie jest potrzebna” zamiast „szczepionka nie jest obowiązkowa”.
Kwestia ta zyskuje szczególną wagę w obliczu statystyki: na dzień 13 stycznia 2021 roku Latynosi stanowili jedynie 9% zaszczepionych obywateli stanu i aż 21% przypadków hospitalizowanych! Jednak pomimo apeli zawodowych tłumaczy i ekspertów z dziedziny medycyny, rząd stanowy wydaje się nie dostrzegać problemu, zamieszczając na stronie klauzulę o zrzeczeniu się odpowiedzialności za treści przetłumaczone maszynowo.
Tłumaczenia tekstów medycznych: tu chodzi o zdrowie i życie
Szczerząca się dezinformacja dotycząca COVID-19 ma wpływ na wszystkie grupy demograficzne. Zamożne osoby, które posiadają dostęp do prywatnej opieki zdrowotnej, mogą pozwolić sobie na błąd niewiedzy, ponieważ nie stoją na pierwszej linii frontu walki z wirusem. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku społeczności imigrantów, składającej się w głównej mierze z osób czarnoskórych i Latynosów. Tutaj błędne przekonania spowodowane nieprawidłowym tłumaczeniem medycznym, np. tłumaczeniem ulotki szczepionki lub leku, mogą okazać się śmiertelne w skutkach.