Najlepsze tłumaczenia Google od kuchni
Od debiutu najpopularniejszej usługi tłumaczeniowej Google na rynku minęło już 13 lat. W tym czasie zmieniło się bardzo wiele – począwszy od coraz większych i bardziej miarodajnych baz tłumaczeń wykonanych przez lingwistów, aż po wdrożenie funkcji transkrypcji. Wszystko to doprowadziło do obecnego etapu rozwoju najpopularniejszego darmowego narzędzia do tłumaczenia.
Mimo znaczącego postępu, do niedawna jednak nawet najnowocześniejsze algorytmy nie były w stanie dorównać osiągnięciom żywych tłumaczy. Nie oznacza to, że światowy gigant w rozwoju sztucznej inteligencji porzucił ambitny cel zapewnienia jakości tekstu docelowego na najwyższym poziomie we wszystkich językach świata. Wciąż trwają intensywne prace nad poszerzaniem bazy danych językowych, również dla języków rzadko używanych. W celu zapewnienia możliwości tłumaczenia maszynowego, Google prowadzi aktualnie działania nad m.in. rozbudową bazy danych dla tysięcy języków afrykańskich.
Przełom w tłumaczeniu maszynowym
W tłumaczeniu maszynowym nastąpił niezaprzeczalny przełom. Od maja 2019 r. do maja 2020 r., przy pomocy skali BLEU specjaliści przeanalizowali miliony słów tekstów o różnej tematyce. Badania pokazały, że rozwój sztucznej inteligencji w zakresie tłumaczeń internetowych poprawił swą efektywność średnio o 5 punktów we wszystkich obsługiwanych językach. To imponujący rezultat!
Choć wielu ekspertów wiąże ten przełom z zastosowaniem w 2016 roku technologii sieci neuronowej, zdaniem Google za skok rozwojowy swojego narzędzia odpowiada kilka czynników i kompleksowe podejście do rozwiązywania problemów.
Źródło: https://venturebeat.com/2020/06/03/how-googleis-using-emerging-ai-techniques-to-improve-language-translation-quality/amp/
Z czego wynika rozwój tłumaczenia maszynowego?
Jedną z najważniejszych innowacji była bez wątpienia zmiana architektury modelu tłumaczenia. W jej ramach eksperci zoptymalizowali dekoder rekurencyjnej sieci neuronowej przed połączeniem go z koderem transformatora. W ten sposób stworzyli hybrydowy model odznaczający się błyskawicznym czasem reakcji, wyższą jakością pracy i większą stabilnością, niż dotychczas używane.
Oprócz nowatorskiego podejścia do architektury modelu Google zmodernizował stary crawler używany do kompilowania korpusów treningowych. Nowe narzędzie nie opiera się już na znaczeniach słownikowych, a na całych bazach językowych. Zdaniem Google nowa wersja programu wyprzedza poprzednią średnio o 29% w zakresie liczby wydobytych z kontekstu zdań i fraz.
Kolejnym aspektem odpowiedzialnym za poprawę jakości tłumaczenia maszynowego od Google jest wdrożenie systemu, eliminującego szum informacyjny. Jego stworzenie było możliwe dzięki algorytmom bazującym na modelach wytrenowanych na szumie informacyjnym. Znacząco poprawiło to wydajność funkcji maszynowego uczenia się.
Źródło: https://venturebeat.com/2020/06/03/how-googleis-using-emerging-ai-techniques-to-improve-language-translation-quality/amp/
Sztuczna inteligencja na dobre zagościła na rynku tłumaczeń
Sztuczna inteligencja na dobre zagościła w branży tłumaczeniowej i wygląda na to, że nie zamierza jej opuszczać. Dzięki najnowszym technologiom szybkie, tanie i najlepsze tłumaczenie na wiele języków będzie dostępne dla coraz szerszego grona odbiorców.
Zaciekawił Cię ten artykuł? Dowiedz się więcej! W naszej bazie wiedzy znajdziesz artykuł na temat automatycznego tłumaczenia od Apple oraz garść przydatnych informacji o tłumaczeniach maszynowych w sektorze medycznym.